*20 lat ciała*
*107 lat duszy*
*dziecię Lilith*
*piętro 2, pokój 8*
*USA, Karolina Północna*
*USA, Karolina Północna*
Jayson Cast
Noc. Światła latarni oświetlają tylko niewielką część ulicy. Migoczą. Z naprzeciwka ktoś nadchodzi. Wysoki mężczyzna. Nie widzisz jego twarzy bo jest ukryta w cieniu. Przechodzi tuż obok Ciebie, muskając Cię ramieniem. Nie chcesz ale ciągnięta niewidzialną siłą oglądasz się za nim. On też się odwrócił. Spojrzał ci prosto w oczy. Miałabyś ochotę odwrócić wzrok. Nie możesz. Czujesz jakby brakowało ci powietrza. Przez Twoje ciało przechodzi zimny dreszcz. Jeśli by zechciał byłabyś jego już na zawsze. Ale nie. Znowu możesz oddychać. Zimno się oddala. Już nie patrzę na Ciebie jego piękne oczy. Odchodzi. Z wrażenia padasz na ziemię. Czujesz ulgę. To nie ty go interesujesz. Nie twoje oczy chciał znaleźć.
Ci, którzy nie spojrzą mu w oczy, mówią o nim, że jest spokojnym i uprzejmym mężczyzną. No, cóż nie znają go. Jeśli masz biust, to wierz mi, już masz u niego plusa. Oczywiście facetów też docenia, szanuje i rozumie.Ale szuka tej jedynej. Wierzy, że ją znajdzie. Nie martw się, Ciebie też sprawdzi.
Trochę taki tajemniczy i wogle... ale kartę poprawię, uzupełnię. Na razie krótko i na temat.
Trochę taki tajemniczy i wogle... ale kartę poprawię, uzupełnię. Na razie krótko i na temat.
Aha, możliwe, że o czymś zapomniałam, więc w razie czego, mówcie
Wizerunek: Ben Barnes
Wątki - tak
Powiązania - też
Dziewczyna - yupi
Powiązania - też
Dziewczyna - yupi
[ Jaki świetny pan :DD Na wątek oczywiście chętna. Zaproponuje też romans pomiędzy naszymi postaciami]
OdpowiedzUsuńMelanie
[ Witam w londyńskim Instytucie dla Nocnych Łowców! Karta jest w porządku, nie mogę powiedzieć nic złego. Proszę jednak o uzupełnienie informacji o pochodzeniu Twojej postaci, bo jest to obowiązkowe, a jednak nie jest zawarte, a także o wyjustowanie tego pierwszego tekstu, wydaje mi się, że tak będzie ładniej. Na przyszłość, to administracja przydziela pokój, no ale może już zostać. Akurat ten pokój jest wolny i piętro należy do przedstawicieli tego gatunku. Życzę wielu wątków i mam nadzieję, że pozostaniesz z nami na długo ;) ]
OdpowiedzUsuńMarco
[jak milo ogladac nowego pana na blogu ;) jesli chec na watek jest to do siebie zapraszam ;)]
OdpowiedzUsuńElena
[Dzień dobry, witam wśród autorów, i zapraszam do wątku z Sophie c: Może uda nam się wymyślić jakieś powiązanie ^^]
OdpowiedzUsuńSophie
[ Cześć :) Fajny pany, przyjemna karta, życzę mnóstwa wątków ^^
OdpowiedzUsuńI do siebie zapraszam :D ]
Justine
[Hej, hej. :3 Mi się wydaje, że czy Kaspian z "Opowieści z Narnii"? O.o <33
OdpowiedzUsuńCo do postaci bardzo fajna i zapraszam do wątku z Vanessą. Nawet sobie wyobraziłam jak się przed Jaysonem chowa myśląc, że to jej były chłopak. :D Miłego wątkowania :3]
Vanessa
[jesli bardzo chcesz to mozesz być i ty ;p jakies relacje czy od zera?]
OdpowiedzUsuńElena
[ Możemy zacząć ich znajomość od zera lub jakoś ich powiązać no nie wiem, na przykład mógł znać jej rodziców i teraz mógł się nią po prostu zainteresować, a ona ciekawa tego co mógłby jej powiedzieć da się zaciągnąć na rozmowę przy herbacie/kawie/drinku itd, lub jeśli od zera to może coś podobnego z tym jak Alec został dziabnięty przez demona? Jej się to samo trafi i on jako czarownik jej pomoże i coś tam dalej się wymyśli w trakcie ;D Moje pomysły ostatnio gdzieś się niestety pochowały -.- xD ]
OdpowiedzUsuńJustine
[ I skoro poszukuje tej jedynej to moja pani może być chętna :D ^^ ]
UsuńIdąc korytarzem czytałam właśnie książkę gdy nagle podszedł do mnie Jaison, podskoczyłam lekko patrząc na niego wielkimi oczami. Jednak uśmiechnęłam sie do niego gdy mi przypomniał o masażu. Już miałam coś powiedzieć gdy On odszedł szybko.
OdpowiedzUsuńZapukałam do jego pokoju. Byłam spóźniona o trzy godziny ale miałam nadzieje że propozycja jest dalej aktualna. Bez pytania weszłam do pokoju i od razu go dostrzegłam. Siedział na łóżku w samych-obcisłych- bokserkach. uśmiechnęłam się do niego delikatnie.
- Przepraszam za spóźnienie ale znów wylądowałam na dywaniku u dyrektora...mam nadzieje że nie jesteś zły- dokończyłam z niewinnym uśmiechem.
Melanie
Odwróciłam się po czym zdjęłam bluzkę, położyłam się na łóżku biorąc do reki lampkę czerwonego wina. Piłam powoli delektując sie jego smakiem. Gdy usiadł na mojej pupie spięłam się lekko lecz szybko to uczucie minęło gdy zaczął masaż. Mruknęłam cichutko.
OdpowiedzUsuń- Przyjemnie- przyznałam upijając łyk wina.
Melanie~
Znów zamruczałam cicho rozluźniając się jeszcze bardziej, zagryzłam lekko wargi gdy przekręcił mnie na plecy. Wino polało mi sie na biust a ja popatrzyłam na chłopaka. Oblizałam lubieżnie górną wargę po czym uśmiechnęłam się perwersyjnie.
OdpowiedzUsuń- Zrobisz coś z tym ?- spytałam z niewinnym uśmiechem który wkradł się na moje usta- Ale ustami- mruknęłam seksownie.
Melanie
Prychnęłam cicho po czym wystawiłam mu język lecz jednak gdy zaczął powoli sunąć językiem po moim biuście mruknęłam cicho. Zamknęłam oczy i odchyliłam głowę w tył. Spojrzałam w jego oczy a gdy mnie pocałował od razu oddałam pocałunek. Przejechałam językiem po jego dolnej wardze prosząc o więcej.
OdpowiedzUsuńMelanie
Podgryzła jego dolną wargę. Jedną dłoń położyła na kark chłopaka a drugą na jego jędrne pośladki. Mruknęła cicho gdy się od niej oderwał, zagryzła wargi gdy poczuła jego palce na zapięciu jej stanika.
OdpowiedzUsuń- Naprawdę- odpowiedziała cicho, uśmiechnęła się do niego uroczo po czym wpiła się w jego usta.
Melanie
Usuń